Wystarczy, aby padła propozycja obejrzenia materiału filmowego, a zaraz znajdą się i chętni.
Uczestniczka wczorajszego Wirtualnego Festiwalu Historii Najnowszej - Dominika Sokół - zaproponowała swoim kolegom i koleżankom międzylekcyjne spotkanie z historią z czasów PRL-u.
Punktem wyjścia stało się wspólne obejrzenie KRONIKI NON-CAMEROWEJ Juliana Antonisza.
Potem nastąpiło wyjaśnienie niezrozumiałych kwestii i dyskusja. Kronika - co prawda - nietypowa, ale spodobała się obecnym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz